Minister obrony narodowej Radosław Sikorski powiedział, że w perspektywie kilku lat nie będzie już powszechnej służby wojskowej.
"Jeśli prace w parlamencie pójdą wystarczająco sprawnie, jeśli nasze szczegółowe koncepcje spotkają się z akceptacją premiera, prezydenta, to jesteśmy w stanie zrezygnować z poboru do Sylwestra 2009 roku" - powiedział Sikorski.
Wcześniej prezydent Lech Kaczyński, także uczestniczący w pożegnaniu żołnierzy wyjeżdżających w ramach XXVI zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego UNIFIL do Libanu, powiedział, że armia w pełni zawodowa może być wprowadzona w Polsce ok. roku 2012 r.
W wystąpieniu do żołnierzy w piątek w Kielcach prezydent powiedział, że armia musi liczyć co najmniej 150 tys. żołnierzy.
pap, ab