Jeden młody mężczyzna zginął, a dwaj zostali ciężko ranni w wypadku, do którego doszło w centrum Gliwic - poinformował rzecznik prasowy gliwickiej policji.
22-letni kierowca hondy civic, jadąc ulicą Bohaterów Getta Warszawskiego, na zakręcie stracił panowanie nad kierownicą, zjechał z jezdni i uderzył w filar bramy wejściowej do przejścia podziemnego pod torami kolejowymi.
Na miejscu oprócz policji i pogotowia byli strażacy, którzy włożyli bardzo dużo wysiłku, aby wydobyć zakleszczonych w pojeździe trzech mężczyzn. Po wydobyciu z wraku ciężko ranni zostali przewiezieni do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, 21-letni pasażer zmarł. Od kierowcy pobrano próbkę krwi by sprawdzić, czy prowadził pod wpływem alkoholu.
ab, pap
Na miejscu oprócz policji i pogotowia byli strażacy, którzy włożyli bardzo dużo wysiłku, aby wydobyć zakleszczonych w pojeździe trzech mężczyzn. Po wydobyciu z wraku ciężko ranni zostali przewiezieni do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, 21-letni pasażer zmarł. Od kierowcy pobrano próbkę krwi by sprawdzić, czy prowadził pod wpływem alkoholu.
ab, pap