Nawiązując do uroczystości Świętej Rodziny, abp Głódź zaapelował do rodzin, by "nie traciły z oczu świętego wymiaru, swej społecznej, wychowawczej i religijnej misji".
Odnosząc się do ludzi, dla których Bóg nie stanowi fundamentu życia - niewierzących i poszukujących - abp Głódź podkreślił, że "są oni naszymi braćmi i ludźmi naszej ojczyzny - losu przeżywanego czasu".
Abp Głódź przypomina jednocześnie nauczanie Soboru Watykańskiego II, który mówi, że "w godności ludzkiej zakorzenione jest prawo do wolności religijnej, a zatem także prawo do odrzucenia Boga, któremu człowiek może powiedzieć 'nie'". "Choć równocześnie mamy prawo zapytać - tak, jak Jan Paweł II na krakowskich Błoniach podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny: 'Jaki argument rozumu, jaką wartość woli i serca można przedłożyć samemu sobie i bliźnim, rodakom i narodowi, ażeby powiedzieć 'nie' Temu, którym żyliśmy przez 1000 lat'" - głosi list arcybiskupa.
Zdaniem abpa Głódzia, trzeba zapytać, jaką rolę odegrał Kościół w dziejach naszej ojczyzny, a Kościół "nikogo nie potępia z powodu jego światopoglądu". "Przeciwnie - jak naucza Kościół - Bóg nie jest daleko od tych, którzy szukają Go szczerym sercem, jakby po omacku, chce bowiem, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" - podkreśla hierarcha.
Według arcybiskupa Głódzia, zadaniem człowieka jest poszukiwanie prawdy, a gdy ją znajdzie, "powinien przy niej trwać i według niej kształtować swoje życie". Wezwał też do wytrwałego szukania Boga, który nadaje sens naszemu życiu.
Z okazji Nowego Roku, abp Głódź życzył, aby był on dobry, pełen łaski pokoju i prawdy.
ab, pap