Biegłym informatykom udało się odtworzyć skasowany film, nagrany telefonem komórkowym podczas incydentu w klasie, przez jednego z pięciu gdańskich gimnazjalistów zamieszanych w molestowanie 14-letniej Ani. Skrzywdzona dziewczynka popełniła potem samobójstwo.
Rzecznik gdańskiego sądu okręgowego Rafał Terlecki poinformował w środę, że oprócz nagrania z zajścia otworzono także, kilka innych filmów.
Sąd rodzinny wyjaśniający sprawę, podczas zaplanowanej na 11 stycznia rozprawy, na której będą przesłuchiwani kolejni świadkowie wyznaczy termin m.in. otworzenia filmu z nagranym incydentem. Terlecki dodał, że sąd dysponujący zeznaniami świadków ustali, czy nagrane zostało całe zajście.
Mają wtedy zostać obejrzane także inne odzyskane filmy. W trakcie postępowania sąd zamierza zbadać połączenia oraz to, jakie wiadomości tekstowe i multimedialne wysyłali sobie przez telefony gimnazjaliści. Z operatorów zdjęto obowiązek zachowania tajemnicy.
20 października w Gimnazjum nr 2 w Gdańsku pięciu uczniów, pod nieobecność nauczycielki w klasie, miało molestować seksualnie 14- letnią Anię i nagrywać tę scenę telefonem komórkowym. Dziewczynka nazajutrz popełniła samobójstwo. Po zatrzymaniu uczniów policjanci nie znaleźli nagrania, bo zostało skasowane, ale przekazali aparat biegłym informatykom.
Pod koniec października sąd rodzinny zdecydował o umieszczeniu gimnazjalistów na trzy miesiące w schronisku dla nieletnich.
Sąd wyjaśniający sprawę na kilku niejawnych rozprawach przesłuchiwał już uczniów z klasy Ani oraz nauczyciele z jej szkoły. Kolejne rozprawy mają odbyć się w styczniu.
pap, ss