"Myśmy wybierali wszystkich z wielką nadzieją. Ja jestem zaszokowany tym telefonem, o czym czytam w +Naszym Dzienniku+ - +Proszę czekać, będzie rozmowa+, że to w sobotę telefonuje prezydent Rzeczypospolitej do redaktora jakieś tam gazetki, a więc co tu jest?" - pytał na antenie Radia Maryja o. Rydzyk.
Dyrektor Radia Maryja ocenił, że w Polsce "idzie w kierunku anarchii moralnej". "Jeżeli kaci będą ukrywani, a ofiary będą w jakiś sposób zaszczute. To co się stało z księdzem arcybiskupem to było zaszczucie. Na jednych szczują, a innych hołubią" - przekonywał redemptorysta. "I to jest nienormalne, tu jest jakaś gra. Trzeba wszystko jasno postawić. Myślę, że trzeba bardzo jasno patrzeć na to co się dzieje w tej chwili w Polsce" - dodał.
O. Rydzyk nawiązał też do prezydenckiego projektu nowelizacji ustawy lustracyjnej. "Ja widziałem jak pan (Ryszard) Kalisz dziękował panu prezydentowi za taką właśnie ustawę. To bardzo wiele mówi" - wskazał duchowny.
"O to chodzi, żeby nie było to zwycięstwo +obrony agentów+, bo życie nasze w dalszym ciągu będzie moralnie rozkładane. To jest jasne, nie będzie żadnego porządku. Nie obietnice, ale fakty. Myślę, że najwyższy czas żeby patrzeć bardzo, bardzo jasno" - podkreślił.
pap, em