Premier zaskoczony decyzją Trybunału

Premier zaskoczony decyzją Trybunału

Dodano:   /  Zmieniono: 
Premier Jarosław Kaczyński powiedział, że nie ukrywa zaskoczenia decyzją Trybunału Konstytucyjnego, który uznał tzw. amnestię maturalną za sprzeczną z konstytucją.
Wcześniej, przed wydaniem orzeczenia TK, premier zapowiedział, że nie będzie skłonny do "żadnych reakcji" wobec autora amnestii wicepremiera Romana Giertycha.

"Póki nie przeczytam uzasadnienia, nie będę się do tego ustosunkowywał. Ale nie ukrywam pewnego zaskoczenia tą decyzją" - powiedział premier dziennikarzom po ogłoszeniu decyzji TK.

Wcześniej premier był pytany, czy - jeśli orzeczenie będzie niekorzystne dla Giertycha - wyciągnie wobec wicepremiera jakieś konsekwencje. "Do żadnych reakcji nie jestem skłonny, bo rezerwuję sobie własną ocenę orzeczeń TK" - powiedział szef rządu. "Bywały orzeczenia w wysokim stopniu kontrowersyjne" - dodał.

Jak wyjaśnił, "nie bardzo rozumie, na jakiej podstawie można by (w przypadku amnestii maturalnej-PAP) odwoływać się do przepisów konstytucji".

"Przecież sytuacja była taka: na ten rok, który się zaczął, zostały ustalone pewne nowe, łagodniejsze kryteria zdawania matury. Pewna grupa osób w trakcie egzaminów zeszłorocznych te kryteria wypełniła, ale nie wypełniła kryteriów ostrzejszych, tych (wtedy) obowiązujących, w związku z tym nie otrzymała matury. Minister Giertych w sposób, o którym na pewno można dyskutować, uznał antycypacyjnie że to, co i tak należałoby im się w tym roku, należy im przyznać w roku przeszłym" - mówił premier.

"I gdzie tu jest naruszenie konstytucji?" - pytał szef rządu.

Według J.Kaczyńskiego, w Polsce istnieje tendencja zwracania się ze wszystkim od razu do TK. "To jest taki niedobry sposób uprawiania polityki, wywodzący się z pewnych sytuacji, które sięgają poprzedniego ustroju. Wtedy to można powiedzieć było uzasadnione, dzisiaj nie" - zaznaczył premier.

ab, pap