– Jeżeli nasz kraj ma popadać w przerażenie z powodu takiej liczby ludzi, wygnanych przez wojnę ze swoich krajów, to słabo to wygląda –powiedział Waldemar Pawlak. Jego zdaniem, kluczem do zażegnania kryzysu imigracyjnego nie są nasze frustracje, ale doprowadzenie do porządku na Bliskim Wschodzie.
– Są różne zagrywki. Turcja była na cenzurowanym ze względu na to, jak tam zachowuje się rząd. Teraz nagle Unia Europejska przymyka na to oko, bo Turcja staje się jednym z ważnych krajów rozwiązujących problem. Jeśli mówimy o naszych polskich zachowaniach, to powinniśmy też umieć znaleźć się aktywnie. Nie tylko zamykać się w swoim ogródku. W ten sposób nie rozwiąże się problemu uchodźców w Europie – stwierdził Pawlak.
Czytaj też:
Tusk i Merkel u uchodźców. "Nikt nie ma prawa pouczać Turcji"
Milion migrantów w Europie
Z danych biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. uchodźców wynika, że w 2015 roku drogą morską do Europy przybyło ponad milion migrantów. 84 procent przybyszów pochodzi z 10 krajów. 49 procent przybyłych do Europy stanowią Syryjczycy. 21 procent stanowią Afgańczycy, a 8 procent Irakijczycy. Pozostali imigranci pochodzą z: Pakistanu, Somalii, Nigerii, Sudanu, Gambii, Mali i Erytrei. 58 proc. migrantów to mężczyźni, 17 proc. kobiety, a 25 proc. stanowią dzieci - podał UNHCR