- Rząd podejmował decyzję ws. przyjmowania uchodźców i rząd może ją w jakiś sposób zmienić. Trzeba silnie zrewidować stanowisko na forum UE - powiedział w RMF FM szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska.
Małgorzata Sadurska podkreślała, że Polska musi teraz zrobić wszystko, żeby zapewnić Polakom bezpieczeństwo. Pytana, czy oznacza to nieprzyjmowaniem uchodźców, powiedziała: "Myślę, że tutaj jest to dobre pytanie, dlatego że po pierwsze od początku mówiliśmy, że kwoty, na które zgodziła się pani premier Kopacz nie były dosyć dobrym rozwiązaniem. W tym momencie mamy taką sytuację, że zgodnie z deklaracjami Polski, z decyzjami podjętymi na forum Unii Europejskiej, mamy 7 tys. migrantów do przyjęcia. To jest pytanie, czy to jest tylko 7 tys., czy to potem zgodnie z dyrektywą o nierozdzielaniu rodzin, nie będzie to dużo więcej".
Podkreśliła, że sprawa migracji to jest zadanie rządu. - W tym momencie rząd podejmował decyzję i rząd może tę decyzję w jakiś sposób zmieniać - dodała.
Jej zdaniem, nalezy przeprowadzić pogłębioną dyskusję na forum UE. - Bo to, czy Polska przyjmie 7 tys. migrantów czy nie przyjmie, to jest jedna rzecz. Ważna rzecz jest taka, czy nie będą potem pociągnięte żadnego innego rodzaju działania, które będą narażały Polskę na niebezpieczeństwo - tłumaczyła.
RMF FM
Podkreśliła, że sprawa migracji to jest zadanie rządu. - W tym momencie rząd podejmował decyzję i rząd może tę decyzję w jakiś sposób zmieniać - dodała.
Jej zdaniem, nalezy przeprowadzić pogłębioną dyskusję na forum UE. - Bo to, czy Polska przyjmie 7 tys. migrantów czy nie przyjmie, to jest jedna rzecz. Ważna rzecz jest taka, czy nie będą potem pociągnięte żadnego innego rodzaju działania, które będą narażały Polskę na niebezpieczeństwo - tłumaczyła.
RMF FM