Polski rząd poinformował Komisję Europejską, że do końca marca przyjmie pierwszych 100 osób. Mają to być głównie przebywający w Grecji i we Włoszech uchodźcy irakijskiego i jemeńskiego pochodzenia.
Trudne warunki
Pierwszym warunkiem, który ze względów bezpieczeństwa muszą spełnić imigranci przed przybyciem do Polski, jest bezwarunkowe potwierdzenie swojej tożsamości.
Wybierając osoby, które przyjadą do naszego kraju, Włosi i Grecy mają starać się, by były to samotne kobiety, kobiety z dziećmi, lub dzieci bez opieki.
Powinni to być chrześcijanie, mówiący którymś z europejskich języków, w miarę możliwości w jakiś sposób związani z Polską. Ostatnim z warunków jest, by wytypowani imigranci wyrazili zgodę na przylot do naszego kraju.
Pierwsze grupy zatrzymają się w ośrodku w Dębaku pod Warszawą.
RMF 24