Migranci coraz częściej wybierają ten sposób. Straż Graniczna opublikowała najnowszy raport

Migranci coraz częściej wybierają ten sposób. Straż Graniczna opublikowała najnowszy raport

Straż Graniczna
Straż Graniczna Źródło: X / Straż Graniczna
Nie ustają próby nielegalnego przekraczania granicy. Migranci coraz częściej wykorzystują jedną z metod. Pogranicznicy informowali też o przypadku nadużycia procedury uchodźczej.

Od blisko roku trwa kryzys migracyjny przy . Z najnowszych danych Straży Granicznej wynika, że 23 sierpnia na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 52 cudzoziemców, głównie obywateli Indii, Iranu, Egiptu, Konga, Iraku, Turcji, Afganistanu i Syrii.

Osoby te - jak przekazała Straż Graniczna w najnowszym komunikacie przedostały się nielegalnie z Białorusi przechodząc lub przeprawiając się wpław przez rzeki i ich rozlewiska Leśna Prawa, Świsłocz i Wołkuszanka.

Nadużyli procedury uchodźczej. SG przejęła rodzinę z Iraku

Funkcjonariusze z Placówki SG w Zgorzelcu przejęli od niemieckiej policji kolejną rodzinę pochodzącą z Iraku, która nadużyła procedury uchodźczej. Po złożeniu wniosku o ochronę międzynarodową rodzina wyjechała z Polski.

„Rodzice, obywatele Iraku, oraz troje ich dzieci w wieku 14, 13 i 9 lat zostali przekazani przez niemieckie służby funkcjonariuszom Straży Granicznej. Cudzoziemców zatrzymano na terenie Niemiec za nielegalny pobyt. Okazało się, że w grudniu ubiegłego roku starali się o ochronę międzynarodową w Polsce jednak wyjechali nielegalnie do Niemiec. Zgodnie z przepisami, zostali przekazani do naszego kraju” - poinformowała Straż Graniczna.

Ustalono, że cudzoziemcy do strefy Schengen dostali się przez „zieloną granicę”. Zostali zatrzymani, otrzymali decyzję zobowiązującą ich do opuszczenia Polski, a następnie zostali skierowani do ośrodka dla cudzoziemców.

Kryzys na granicy. Rodzina odwieziona do Ośrodka dla Cudzoziemców

Jak podała SG, na początku grudnia 2021 r. złożyli wniosek o ochronę międzynarodową na terytorium Polski i otrzymali Tymczasowe Zaświadczenia Tożsamości Cudzoziemca. Mogli przebywać więc legalnie w Polsce, ale nie mieli uprawnień do przekraczania granicy państwowej.

„Bezpośrednio po złożeniu wniosku, gdy tylko zwolniono ich z ośrodka, rodzina udała się pociągiem do Niemiec. Tam złożyli kolejny wniosek domagając się ochrony na terytorium Niemiec. Po przekazaniu do Polski cudzoziemcy zdecydowali, że jednak nadal będą ubiegać się o udzielenie ochrony międzynarodowej na terytorium naszego kraju. Zostali odwiezieni do Ośrodka dla Cudzoziemców, gdzie oczekują na decyzję Szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców” - podaje Straż Graniczna.

Pogranicznicy przekazali też, że na kierunku z Ukrainy do Polski odprawiono wczoraj 29,1 tys. osób, natomiast dziś do godz. 7.00 8,3 tys. 23 sierpnia z Polski do Ukrainy odprawiono 23 tys. osób. Od 24 lutego było to ponad 3,912 mln osób.

Czytaj też:
Wróci obowiązkowa służba wojskowa? Mariusz Błaszczak stawia sprawę jasno

Źródło: WPROST.pl