Straż Graniczna poinformowała w mediach społecznościowych, że w ciągu ostatniej doby do Polski z Białorusi próbowało nielegalnie przedostać się 53 cudzoziemców. Byli to obywatele Afganistanu, Iraku oraz Syrii. Na odcinku służbowej odpowiedzialności placówki SG w Białowieży zatrzymano Gruzina, który przewoził pięciu Afgańczyków.
Z kolei na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Narewce kilka osób podchodziło pod granicę i rzucało gałęziami w barierę oraz hałasowało. SG podkreśliła, że w tej grupie byli funkcjonariusze służb białoruskich. Straż Graniczna opublikowała również nagranie z odcinka placówki SG w Dubiczach Cerkiewnych. Grupa mężczyzn próbowała tam pokonać barierę, ale uciekła w głąb Białorusi na widok polskich patroli. – Hi guys (cześć chłopaki) – słychać z ust nagrywającego.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Raport SG
Na filmie widać, że przewodnik w szarej czapce niosący linę prowadzi cudzoziemców w towarzystwie pomocnika. Grupa porozumiewała się między sobą w języku rosyjskim. Wideo skomentował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. „Poszli sobie” – napisał krótko Maciej Wąsik w mediach społecznościowych.
W listopadzie łącznie doszło do 2 214 prób nielegalnego przekroczenia granicy Polski i Białorusi. Dla porównania w tym samym okresie w 2021 r. do naszego kraju wbrew przepisom próbowano dostać się 8 900 razy. Ogólnie od początku tego roku Straż Graniczna odnotowała 14 118 takich prób. Do końca tygodnia SG planuje otworzyć kolejny odcinek systemu elektronicznego na granicy polsko-białoruskiej o łącznej długości ponad 35 kilometrów.
Czytaj też:
Tak w praktyce działa zapora przy granicy z Białorusią. SG pokazała nagranieCzytaj też:
Do 13 tys. dolarów za przewóz do Niemiec. Zarzuty dla przemytników