Z najnowszego komunikatu Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej dowiadujemy się, że miniona doba była nietypowa na tle ostatnich. W poniedziałek 19 grudnia pogranicznicy natrafili bowiem tylko na cztery osoby, które usiłowały nielegalnie przedostać się do Polski. „Jak dotąd jest to najmniejsza w dobie liczba cudzoziemców, która w tym roku próbowała dostać się do Polski wbrew przepisom” – podkreśla rzeczniczka podlaskiej Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz.
Granica polsko-białoruska. Migranci przedostają się przez Świsłocz
Cztery osoby, które usiłowały dostać się do Polski w poniedziałek, przeprawiły się wpław przez rzekę Świsłocz. Było wśród nich dwóch obywateli Jemenu i dwóch Syryjczyków. Kolejne dwie osoby próbowały przedostać się przez granicę w nocy z 19 na 20 grudnia.
Bariera elektroniczna na granicy
Działania osób, które nielegalnie chcą wejść na teren Unii Europejskiej, utrudnia zapora na granicy polsko-białoruskiej. Płot uzupełniany jest o barierę elektroniczną. Obecnie działają trzy z jedenastu jej odcinków.
„Pierwszy, o długości 21 kilometrów, uruchomiony został niedaleko Kuźnicy, a drugi, 16-kilometrowy, w okolicach Szudziałowa i Krynek. W ostatnim czasie został odebrany i uruchomiony 18-kilometrowy odcinek w okolicy Nowego Dworu. Bariera łącznie działa już na 55 kilometrach” – dowiadujemy się z komunikatu Straży Granicznej.
800 kamer monitoruje granicę polsko-białoruską
Granicę polsko-białoruską monitoruje przez całą dobę 800 kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych. Sygnały z urządzeń płyną do Centrum Nadzoru w Białymstoku. Pracujący tam personel alarmuje z kolei włsciwe patrole SG, jeśli na ich odcinku dojdzie do próby nielegalnego przekroczenia granicy.
W tym roku odnotowano 15 093 próby nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Rok do roku widać tendencję spadkową. Dotychczas w grudniu były 953 próby, podczas gdy rok temu w grudniu tych prób było 1 740.
Czytaj też:
„Który z nas wredniejszy?”. Żarty Łukaszenki nie rozbawiły Putina. Co się kryje za luzem białoruskiego dyktatora?Czytaj też:
Władimir Putin dziwnie zachowywał się w Mińsku. Nagranie obiegło sieć