Straż Graniczna przekazała, że przy granicy polsko-białoruskiej każdego dnia dochodzi do prób jej nielegalnego przekroczenia. Jak czytamy w najnowszym komunikacie, dzięki barierze elektronicznej funkcjonariusze SG automatycznie otrzymują alerty o tych próbach, a wszystkie osoby zostają natychmiast zatrzymane. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać fragment nagrania z kamer.
Kilka godzin wcześniej służby informowały, że 2 lutego do Polski próbowało się przedostać 28 cudzoziemców, którzy nie mieli ze sobą dokumentów. Patrole Straży Granicznej z Płaskiej oraz Krynek zauważyły 11 migrantów (obywateli Angoli, Liberii, Ghany, Konga oraz Gwinei), którzy przeprawili się przez rzeki Świsłocz oraz Wołkuszankę. W ręce funkcjonariuszy SG z Michałowa wpadł obywatel Ukrainy, który nielegalnie przewoził 5 cudzoziemców z Afganistanu.
Zmiany przy granicy polsko-białoruskiej
Od 1 stycznia 2023 roku nie obowiązuje już zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość 200 metrów. Zakaz wprowadzono w związku z pracami przy instalacji elektronicznych elementów zapory na granicy polsko-białoruskiej.
Rzeczniczka podlaskiego oddziału Straży Granicznej Katarzyna Zdanowicz przypomniała, że cały czas nie można wchodzić na pas drogi granicznej. – Pamiętajmy o tym, że istnieje coś takiego, jak pas drogi granicznej. To obszar o szerokości 15 metrów licząc w głąb kraju od linii granicy państwowej. Przebywanie na pasie drogi granicznej na całej długości na Podlasiu jest niedozwolone – tłumaczyła.
Przypomniała, że niezastosowanie się do zakazu przekraczania granicy państwowej w miejscach niedozwolonych, czy wejście na pas drogi granicznej jest naruszeniem prawa zagrożonym karą grzywny do 500 zł.
Czytaj też:
Smutna wiadomość od Straży Granicznej. „Bantor odszedł na wieczną służbę”Czytaj też:
Migranci nie odpuszczają i forsują rzekę. Najnowszy komunikat Straży Granicznej