W sobotę granicę polsko-białoruską nielegalnie próbowało przekroczyć 61 cudzoziemców. W grupie, która chciała przedostać się na terytorium Polski znajdowało się między innymi dziesięciu obywateli Sri Lanki i dziewięciu obywateli Sudanu – poinformowała Straż Graniczna w najnowszym komunikacie.
Granica polsko-białoruska. Migranci forsują rzekę
Funkcjonariusze przekazali, że 14 osób podchodziło pod barierę, ale wycofały się na Białoruś. Z kolei na obszarze patrolowanym przez pograniczników z Białowieży sześcioro obywateli Jemenu "nielegalnie przeprawiło się przez rzekę graniczną Przewłokę".
Z kolei w piątek na terytorium Polskie nielegalnie próbowało przedostać się 28 cudzoziemców. Placówka Straży Granicznej w Bobrownikach przekazała, że na terenie patrolowanym przez jej funkcjonariuszy dwóch obywateli Gwinei przeprawiło się przez rzekę Świsłocz. Do prób sforsowania rzek granicznych dochodziło też w poprzednich dniach.
Przy granicy znaleziono ciało
W sobotę podlaska policja poinformowała w mediach społecznościowych, że po południu, w lesie w rejonie Przewłoki w powiecie hajnowskim, funkcjonariusze Straży Granicznej odnaleźli zwłoki mężczyzny. „Na miejscu policjanci prowadzili czynności procesowe i identyfikacyjne pod nadzorem prokuratora. Na ten moment nie jest znana tożsamość mężczyzny” – podsumowano we wpisie na Twitterze.
Polsat News podał, że żołnierze pełniący służbę w terenie przygranicznym natknęli się na trzech obywateli Jememu, którzy wbrew przepisom chcieli przekroczyć granicę polsko-białoruską. Po tym, jak wezwana została Straż Graniczna ustalono, że razem z migrantami była jeszcze jedna osoba, ale została w innym miejscu. Wszczęto poszukiwania, w wyniku których znaleziono ciało mężczyzny.
Czytaj też:
Najnowszy raport SG. Tak wielu zatrzymań przy granicy z Białorusią dawno nie byłoCzytaj też:
Straż Graniczna odebrała karabiny maszynowe. „Na sytuację krytyczną”