Ludzkie szczątki blisko granicy z Białorusią. „To czaszka, miednica i długie kości”

Ludzkie szczątki blisko granicy z Białorusią. „To czaszka, miednica i długie kości”

Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności śmierci osoby, której szczątki znaleziono niedaleko miejscowości Stare Masiewo. W sprawie zostanie wszczęte śledztwo.

W piątek 24 marca policja w Hajnówce otrzymała zgłoszenie o ludzkich szczątkach, które miały znajdować się niedaleko miejscowości Stare Masiewo w podlaskiej gminie Narewka. Szef hajnowskiej prokuratury rejonowej Jan Andrejczuk w rozmowie z Polską Agencją Prasową przekazał, że na miejscu znaleziono czaszkę, miednicę i długie kości – prawdopodobnie nóg.

Ludzkie szczątki blisko granicy z Białorusią

Na chwilę obecną nie można ustalić wstępnie pochodzenia, wieku czy płci osoby zmarłej. Przy szczątkach nie znajdowały się żadne dokumenty. W strzępach spodni były banknoty, których odczytanie jest jednak znacznie utrudnione. Zostaną poddane suszeniu, aby ułatwić dalszy proces ustalania okoliczności zdarzenia.

Śledztwo w sprawie zostanie formalnie wszczęte w najbliższy poniedziałek. W sytuacjach, gdy w pobliżu granicy z Białorusią odnajdywane są zwłoki migrantów, jako wstępny kierunek postępowania przyjmuje się nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka – podaje RMF FM.

Kryzys na granicy z Białorusią. Najnowszy raport SG

rozpoczął się pod koniec 2021 roku. Wówczas tysiące migrantów koczowały na terenie Białorusi, przy granicy z Polską. Reżim Alaksandra Łukaszenki zwabił ich złudną nadzieją łatwego przedostania się do krajów . Polski rząd zdecydował o budowie umocnień na granicy z Białorusią, aby ułatwić funkcjonariuszom kontrolowanie sytuacji. Mimo to wciąż dochodzi do prób sforsowania polskich umocnień.

Straż Graniczna w najnowszym komunikacie przekazała, że tylko w czwartek 23 marca do Polski z terytorium Białorusi w sposób nielegalny próbowało przedostać się 125 osób. Grupa 33 osób podchodziła pod barierę, a potem wycofała się w głąb Białorusi.

Czytaj też:
Rosyjski sprzęt wojskowy wycofywany z Białorusi. Zdjęcia satelitarne dowodem
Czytaj też:
Lepiej niż na Białorusi, wciąż gorzej niż w Turcji. Po wyborach w Kazachstanie Chiny i Rosja mogą spać spokojnie