W opublikowanym w sobotę na Twitterze raporcie Straż Graniczna poinformowała, że w piątek 21 marca do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 73 cudzoziemców. Wśród nich byli obywatele Sudanu, Libanu i Egiptu. To mniej migrantów niż poprzedniego dnia, ale liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy wciąż jest duża.
W piątek prof. Maciej Duszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego informował, że dynamika wzrostu liczby nielegalnych prób przekroczenia polsko-białoruskiej granicy jest zaskakująca.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Kolejne zatrzymania
Dodatkowo w raporcie poinformowano, że w piątek 31 marca za pomocnictwo w nielegalnym przekroczeniu granicy zatrzymano obywatela Ukrainy, który przewoził siedmiu obywateli Syrii (zatrzymanie przez PSG Michałowo) oraz obywatela Łotwy, który przewoził pięciu obywateli Iraku (zatrzymanie przez PSG Narewka).
Wzrost prób w stosunku do stycznia i lutego
Od początku marca Straż Graniczna odnotowała łącznie ponad 2,3 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. To znaczny wzrost w porównaniu do poprzednich miesięcy.
W styczniu odnotowano ok. 1,4 tys. prób, zaś w lutym ok. 1,5 tys. Natomiast za pomocnictwo w tym procederze zatrzymano od 1 stycznia prawie 160 osób.
Zapora elektroniczna jest niemal gotowa
Przypomnijmy, że nielegalny napływ migrantów z terytorium Białorusi został sztucznie wywołany przez reżim Aleksandra Łukaszenki, aby zdestabilizować sytuację w naszym kraju. Migranci pochodzą zazwyczaj z krajów Azji oraz Afryki i są kierowani na granicę bezpośrednio przez białoruskie służby.
Od lata ubiegłego roku skala procederu znacznie zmalała za sprawą wybudowania wzdłuż granicy z Białorusią fizycznej zapory. Ma ona długość ok. 185 km i składa się z wysokich na ok. 5,5 m stalowych przęseł, zwieńczonych zwojami drutu ostrzowego.
Uzupełnieniem fizycznej zapory jest elektroniczna zapora, czyli system kamer i czujników ruchu. Jej długość wynosi ok. 200 km. Ta część zabezpieczenia polsko-białoruskiej granicy jest już prawie gotowa. Obecnie trwają prace montażowe na ostatnim, liczącym 25 km odcinku w rejonie Narewki i Białowieży.
Czytaj też:
Akcja służb ws. nielegalnego przekraczania granicy. Trop prowadził pod WarszawęCzytaj też:
Granica z Białorusią. Więcej prób nielegalnego dostania się do Polski niż w styczniu i lutym