Choć na granicy polsko-białoruskiej powstała zapora, nie brakuje nadal prób nielegalnego przedostawania się do Polski. Migranci często błąkają się na bagnach, gdzie nie ma muru. O przypadkach znajdowania wycieńczonych osób alarmują aktywiści. Także Straż Graniczna przyznaje, że podejmuje interwencje wobec takich cudzoziemców. W ostatnich dniach głośno stało się o wpisie Pauliny Bownik – lekarki, która przez półtora roku pomagała osobom przy granicy polsko-białoruskiej. Medyczka zwróciła uwagę na wypowiedź rzeczniczki Straży Granicznej Anny Michalskiej, która stwierdziła, że aktywiści „mówią o osobach, których oprócz nich nikt nie widział”.
Lekarka z granicy odpowiada Annie Michalskiej
„Czasami kiedy słyszę Pani wypowiedzi, robi mi się żal. Mam chęć wziąć Panią do lasu na zwykły spacer. W tej chwili uchodźców jest po polskiej stronie tyle, że przypadkowe spotkanie jest dość prawdopodobne. Zastanawia mnie, czy choć jeden raz patrzyła Pani w oczy zaszczutego człowieka? Czy gdyby stanęła Pani oko w oko z dziesięcioletnim chłopcem z Konga, który poprosiłby po rosyjsku »zabierz mnie do domu«, poszłaby Pani następnego dnia do pracy i dalej głosiła tezy pod tytułem »żadnych dzieci«?” – napisała lekarka do Michalskiej.
W poście opisywała trudy pracy na granicy, problemy psychiczne i fizyczne, które nękają osoby zaangażowane w pomoc oraz zarzucała Straży Granicznej, że to aktywiści spełniają jej obowiązki.
„Karmienie, pojenie, opatrywanie ran, ubieranie, leczenie, ogrzanie, najzwyklejsze ludzkie dobre słowo, które czasem potrafi uratować człowieka na skraju załamania. To wszystko przejęliśmy MY” – napisała.
Ochojska apeluje do Dudy
Na słowa lekarki współpracującej z Grupą Granica zwróciła uwagę Janina Ochojska. Europosłanka angażuje się w pomoc ofiarom kryzysu migracyjnego sprowokowanego przez Białoruś. Niejednokrotnie z jej ust padały oskarżenia pod adresem rządzących oraz służb. Także tym razem nie pozostawiła bez komentarza wyrzutów lekarki.
Ochojska nawiązała do nagrody, którąz okazji Dnia Flagi Andrzej Duda wręczył Straży Granicznej. Poleciła prezydentowi, by przeczytał wpis lekarki-aktywistki i zwrócił uwagę na – jej zdaniem – panujące na granicy bezprawie.
twitterCzytaj też:
Szokująca śmierć przy granicy polsko-białoruskiej. „Ofiar będzie coraz więcej”