Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej robi się z dnia na dzień coraz trudniejsza. Nie ustają organizowane przez białoruskie służby próby przedarcia się do Polski przez tzw. zieloną granicę, a w dodatku lawinowo wzrosła liczba przemytników zarabiających na zdesperowanych migrantach.
Przemyt rozkwitł na dobre
Straż Graniczna poinformowała, że przez cztery miesiące bieżącego roku zatrzymanych za pomocnictwo w przerzucie migrantów zostało 280 osób. Dla porównania w całym 2022 roku zatrzymanych za to zostało 401 osób. Oznacza to, że o ile w ubiegłym roku miesięcznie zatrzymywano 33 przemytników, o tyle w tym roku liczba ta wzrosła aż do 70.
– Dominują obywatele Ukrainy, Gruzji, Uzbekistanu i Polski. Pozostali pochodzą z Iranu, Algierii, Kirgistanu. Wszystkim stawiane są zarzuty dotyczące organizowania nielegalnego przekroczenia granicy lub pomocnictwa do tego przestępstwa – powiedziała rzeczniczka SG Anna Michalska w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
Znaczny wzrost osób chętnych do przerzutu migrantów to wynik wzmożonego działania białoruskich służb rekrutujących przemytników. W internecie można znaleźć film, w którym lektor tłumaczy, jak zarobić na nielegalnym procederze. „Możesz ich przewozić nawet rowerem. Ważne, żebyś dowiózł ludzi z punktu A do punktu B. Płacimy od 600–700 euro za osobę” – przekonuje.
Podlasie zmieniło się w film sensacyjny
Wzrost liczby przemytników wiąże się również ze wzmożoną pracą Straży Granicznej, która dotychczas nie musiała sięgać po tak drastyczne środki. – Musimy oddawać strzały ostrzegawcze, czego wcześniej nie było. Również więcej jest pościgów za samochodami przemytników, które poruszają się z dużą prędkością, stwarzając zagrożenie na drogach – opowiada Michalska.
Pościgi nierzadko kończą się wypadkami. Uciekający kierowcy nie zważając na przepisy ruchu drogowego, pędzą przez podlaskie miejscowości. Załadowane po brzegi samochody kończą na drzewach i ogrodzeniach, a ich pasażerowie lądują w szpitalach. – Kurierzy jeżdżą jak piraci drogowi, ignorują przepisy, nie reagują na sygnały do zatrzymania. Ostatnio stworzyli wiele bardzo niebezpiecznych sytuacji, gdy uciekając przed kontrolą, tracili panowanie nad pojazdem – mówi rzeczniczka SG.
Raporty Straży Granicznej wskazują, że od początku 2023 roku odnotowanych zostało 8,3 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy między Polską i Białorusią. W 2022 roku takich prób było 15,7 tys.. Oznacza to, że sytuacja na granicy w dalszym ciągu jest bardzo trudna.
Czytaj też:
Łukaszenka nie miał litości dla swojego „zakładnika”. Protasiewicz usłyszał wyrok. „Był w szoku”Czytaj też:
Ochojska pyta Kamińskiego i Wąsika o śmierć 44-latki z Kamerunu. „Czemu nie mogła żyć?”