Wciąż trwa kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Skala incydentów jest zdecydowanie mniejsza niż w kulminacyjnym momencie, który przypadał na koniec 2021 roku. Wówczas tysiące migrantów koczowały na terenie Białorusi, przy granicy z Polską. Reżim samozwańczego prezydenta Alaksandra Łukaszenki zwabił ich złudną nadzieją łatwego przedostania się do krajów Unii Europejskiej.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Najnowszy komunikat SG
Straż Graniczna codziennie publikuje raporty o sytuacji na granicy. W najnowszym komunikacie poinformowano, że w piątek 26 maja do Polski z terytorium Białorusi próbowało w sposób nielegalny przedostać się 107 osób. W tej grupie byli m.in. obywatele Etiopii i Maroka.
Na odcinku patrolowanym przez Placówkę Straży Granicznej Płaska czterech obywateli Konga, dwóch z Indii i dwóch z Mauretanii nielegalnie przeprawiło się przez rzekę graniczną Wołkuszanka. Z kolei na terenie, którego strzegą mundurowi z Placówki Straży Granicznej Białowieża, za pomocnictwo zatrzymano obywatela Ukrainy, który przewoził sześciu cudzoziemców z Afganistanu.
Dzień wcześniej Straż Graniczna informowała o 90 osobach, które próbowały przedostać się do Polski, w tym obywatelach Gambii i Sri Lanki. Grupa 22 cudzoziemców na widok polskich patroli wycofała się w głąb terytorium Białorusi.
Sytuacja na granicy z Ukrainą. Najnowsze dane Straży Granicznej
Straż Graniczna podsumowała również sytuację na granicy z Ukrainą. W piątek 26 maja funkcjonariusze SG w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski odprawili 25,2 tys. osób (od 24 lutego 2022 roku ponad 12,1 mln). Na kierunku z Polski do Ukrainy odprawiono 23,6 tys. osób (od 24 lutego 2022 roku – ponad 10,3 mln).
Czytaj też:
Fałszywe nekrologi Alaksandra Łukaszenki. „Tyran nie jest wieczny”Czytaj też:
Szef MSWiA ostro reaguje na wyrok ws. Poczobuta. „W poniedziałek ogłoszę decyzję”