Straż Graniczna przekazała najnowszy raport z granicy polsko-białoruskiej. Jak się okazuje, w regionie znów doszło do incydentów z udziałem migrantów. Z informacji polskich służb wynika, że w środę 14 czerwca do Polski próbowało się nielegalnie przedostać 81 cudzoziemców. Wśród nich byli m.in. obywatele Mali, Etiopii oraz Egiptu. Funkcjonariusze z placówki w Płaskiej zauważyli trzy osoby, które przeprawiły się przez rzekę Wołkuszankę.
Zatrzymania przy granicy polsko-białoruskiej
Z kolei pogranicznicy z Bobrownik zaobserwowali próbę nielegalnego wejścia do Polski przez trzech obywateli Konga i dwóch mieszkańców Kamerunu.Cała grupa przeprawiła się przez rzekę Świsłocz. W Narewce zatrzymano trzy osoby, które pomagały w nielegalnym przekroczeniu granicy polsko-białoruskiej. Dwóch obywateli Czech przewoziło w swoich autach czterech Irańczyków, natomiast Białorusin chciał umożliwić wjazd na teren UE pięciu obywatelom Syrii.
Niebezpieczna sytuacja na granicy z Białorusią
Dzień wcześniej Straż Graniczna poinformowała o niebezpiecznej sytuacji z udziałem cudzoziemców. Na opublikowanym nagraniu widać, jak przez stojącą na granicy zaporę przelatują płonące gałęzie. Lądują one niedaleko funkcjonariuszy. Sytuacja miała miejsce na terenie patrolowanym przez PSG w Narewce, stacjonującą w powiecie hajnowskim.
„Wczoraj cudzoziemcy znajdujący się po stronie białoruskiej rzucali przez barierę w stronę polskich patroli palące się gałęzie. O zagrożeniu pożarem poinformowano polskie lokalne leśnictwo oraz stronę białoruską. Funkcjonariusze Straży Granicznej ugasili tlące się kawałki drewna” – poinformowała w komunikacie Straż Graniczna.
Czytaj też:
Niebezpieczna sytuacja na granicy z Białorusią. Straż Graniczna publikuje nagranieCzytaj też:
Rośnie determinacja migrantów na granicy. Zaatakowali polskie służby