Ostrzelano patrol SG przy granicy z Białorusią. „Prędkość i energia kinetyczna były znaczne”

Ostrzelano patrol SG przy granicy z Białorusią. „Prędkość i energia kinetyczna były znaczne”

Patrol Straży Granicznej
Patrol Straży Granicznej Źródło: X / Straż Graniczna
Patrol Straży Granicznej został ostrzelany przy granicy z Białorusią. To pierwsza taka sytuacja od wywołania przez reżim Łukaszenki kryzysu migracyjnego. – W pojeździe siedziało dwóch funkcjonariuszy. Incydent groził narażeniem ich życia i zdrowia – powiedział płk SG Arkadiusz Tywoniuk.

Pzypomnijmy: w ubiegły poniedziałek, 12 czerwca, doszło do kolejnego ataku na naszych strażników granicznych, którzy strzegą granicy z Białorusią.

Pogranicznicy po raz pierwszy zostali ostrzelani

Funkcjonariusze zostali obrzuceni kamieniami i konarami drzew. Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Jednak w wyniku tego typu zdarzeń uszkodzono w tym roku już kilka pojazdów patrolowych.

Straż Graniczna poinformowała, że w ostatnich dniach doszło do znacznie groźniejszego incydentu. W kierunku naszych pograniczników został wystrzelony – a nie rzucony – pewien przedmiot.

To pierwsza taka sytuacja od wywołania przez reżim Aleksandra Łukaszenki kryzysu migracyjnego, a właściwie zainicjowania operacji „Śluza”, której celem jest zdestabilizowanie sytuacji w naszym kraju.

„Incydent groził narażeniem ich życia i zdrowia”

Informacje na ten temat zostały upublicznione w czwartek, 15 czerwca, podczas przedstawiania w Sejmie przez kierownictwo Straży Granicznej najnowszego raportu ws. kryzysu na granicy z Białorusią. Nasze służby starają się ustalić, kto i czego strzelał.

– Prędkość i energia kinetyczna były znaczne. Nie wiem, czy to było wystrzelone z jakiejś broni pneumatycznej. W każdym razie przedmiot przebił szybę boczną pojazdu, wyleciał drugą stroną i przebił kolejną szybę. W pojeździe siedziało dwóch funkcjonariuszy. Incydent groził narażeniem ich życia i zdrowia – zrelacjonował zastępca dyrektora zarządu granicznego Komendy Głównej Straży Granicznej płk SG Arkadiusz Tywoniuk.

Reżim Łukaszenki stara się zaognić kryzys

Od początku 2023 r. pogranicznicy odnotowali ponad 12 tys. prób nielegalnego przedostania się do Polski z Białorusi. Płk Tywoniuk wyjaśnił, że najwięcej migrantów pochodzi z Afganistanu, Syrii, Somalii, Jemenu i Iraku.

– Z tego co wiemy, strona białoruska próbuje otworzyć kolejne kierunki. Prowadzone są rozmowy o połączeniach lotniczych z Indiami – dodał płk Tywoniuk.

Czytaj też:
Kuriozalna zmiana prawa karnego na Białorusi. Będzie możliwe sądzenie zmarłych?
Czytaj też:
Wąsik o sankcjach na Białoruś. Powiedział o nowym pomyśle rządu