„Migranci próbują uszkadzać barierę, aby nielegalnie dostać się na terytorium Unii Europejskiej. Inspirują ich w tym niezmiennie służby białoruskie, które z dużym zaangażowaniem organizują nielegalną migrację przez Polskę do innych krajów UE. Dzięki perymetrii reagujemy na wszelkie incydenty” – czytamy w najnowszym wpisie Straży Granicznej.
Niespokojnie na granicy z Białorusią. Najnowszy raport SG
W mediach społecznościowych opublikowano nagranie, na którym uchwycony został moment, kiedy cudzoziemiec próbował zniszczyć kamerę znajdującą się na polskich umocnieniach granicznych. To nie jedyny incydent w ostatnim czasie. I chociaż trzeba przyznać, że ich skala zmalała w stosunku do kulminacji prób sforsowania umocnień, to wciąż dochodzi do nich regularnie.
Straż Graniczna codziennie publikuje raporty, w których podsumowuje sytuację. Jak przekazali mundurowi, we wtorek 8 sierpnia do Polski próbowało w sposób nielegalny przedostać się 45 cudzoziemców. W tej grupie byli m.in. obywatele Erytrei, Indii, Afganistanu i Jemenu. 20 cudzoziemców zawróciło na teren Białorusi, gdy zobaczyło polskie patrole. Na odcinku patrolowanym przez Placówkę Straży Granicznej Mielnik za pomocnictwo zatrzymano 47-letniego obywatela Polski, który przewoził trzech cudzoziemców z Indii.
Groźne incydenty na granicy z Białorusią. „Agresja jest ogromna”
Przypomnijmy, że ze względu na napiętą sytuację spowodowaną nieustającym naporem cudzoziemców, którzy próbują sforsować umocnienia, komendant główny SG wystąpił do MON o przesunięcie na granicę z Białorusią kolejnego 1000 żołnierzy. Szef MON podjął już decyzję w tej sprawie.
– Na odcinku granicy polsko-białoruskiej mamy kolejną falę nielegalnych migrantów i kolejny etap wojny hybrydowej. Polskie patrole każdego dnia są obrzucane kamieniami, petardami, butelkami, konarami. Agresja jest ogromna – powiedział gen. dyw. SG Tomasz Praga.
Czytaj też:
Szef MSZ zwrócił się do Białorusinów. „Polska stała się bezpieczną przystanią”Czytaj też:
Zaskakujące doniesienia ws. wagnerowców. Większość ma być już poza Białorusią