Kryzys na granicy polsko-niemieckiej trwa. Z informacji służb wynika, że zdecydowana większość cudzoziemców dociera na terytorium naszego kraju przez tzw. szlak bałkański. Grupy poruszają się samochodami, a ich celem są Niemcy. Część z nich udaje się zatrzymać. Migranci, których plany zostały pokrzyżowane przez działania Straży Granicznej, za udział w przestępczym procederze, jak również pomocnictwa w przerzucie migrantów, ponoszą odpowiedzialność karną oraz administracyjną.
Taki skutek miała ostatnia akcja polskich służb, którzy dokonali serii zatrzymać przy pomocy niemieckich funkcjonariuszy. Z komunikatu wynika, że patrol z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej wraz z Policją Federalną Niemiec przeprowadzili na polsko-niemieckim obszarze przygranicznym działania kontrolne. Ich celem było wykrywanie i przeciwdziałanie nielegalnej migracji.
Kryzys na granicy polsko-niemieckiej. Seria zatrzymać nielegalnych migrantów
Służby zwracają uwagę w raporcie, że zagrożeniem nielegalną migracją cudzoziemców z krajów Afryki i Azji na polsko-niemieckim obszarze Schengen utrzymuje się. Dlatego we wtorek 10 października funkcjonariusze prowadzili kontrole w rejonie odpowiedzialności Placówki Straży Granicznej w Tuplicach oraz Zgorzelcu Nadodrzańskiego Oddziału SG oraz po stronie niemieckiej, przez jednostki policji z Forst oraz Ludwigsdorf.
„We wspólnych działaniach wzięło udział 30 funkcjonariuszy Nadodrzańskiego Oddziału SG oraz 10 niemieckich policjantów z jednostek w Forst oraz Ludwigsdorf” – podaje Straż Graniczna, która relacjonowała przebieg tych działań. Patrolom udało się skontrolować 85 osób, wśród których byli m.in. Ukraińcy, Syryjczycy, Turcy, Litwini, Rumuni, Tadżykowie, Uzbecy, Czesi i Słowacy.
Funkcjonariusze skupiali się na sprawdzaniu, kto podróżuje samochodami osobowymi i ciężarowymi. Kontrolowali także okoliczne parkingi i stacje paliw. „Wspólne polsko-niemieckie działania pozwoliły wykryć i zatrzymać 43 nielegalnych migrantów pochodzących z Syrii i Turcji oraz 6 cudzoziemców z Ukrainy, Tadżykistanu i Uzbekistanu, podejrzanych o udzielanie pomocy w transgranicznym przerzucie migrantów przez Polskę do Europy Zachodniej” – podały służby.
Straż Graniczna zapowiada, że podobne akcje będą kontynuowane.
Czytaj też:
Żona funkcjonariusza SG w spocie PiS: Nasze dzieci muszą mówić, że rodzice nie zabijają ciężarnychCzytaj też:
Ataki na patrole na granicy polsko-białoruskiej. Syryjczycy zatrzymani w innym miejscu