Straż Graniczna poinformowała, że w czwartek 11 października do Polski z Białorusi próbowało nielegalnie przedostać się 104 cudzoziemców. Wśród nich znajdowali się obywatele Iranu, Egiptu, Syrii, czy Indii. 17 osób na widok polskich zawróciło do Białorusi.
Doszło do kilku ataków na polskie patrole, które zostały obrzucane kamieniami przez grupy migrantów na odcinku służbowej odpowiedzialności placówki Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych. Podczas ataków nikt nie doznał obrażeń. Pozostałe zdarzenia związane z nielegalną migracją miały miejsce w rejonie ochranianym przez placówki SG w Płaskiej, Lipsku, Narewce i Białowieży.
Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej
Straż Graniczna podkreśliła, że „cudzoziemcy wyposażeni w odpowiedni sprzęt, przy udziale służb białoruskich, szukają dogodnych miejsc do przekroczenia granicy wbrew przepisom”. Na nagraniu opublikowanym przez SG widać grupę kilkunastu migrantów, którzy na odcinku ochranianym przez placówkę w Dubiczach Cerkiewnych poruszając się wzdłuż zapory z drabiną, szukają odpowiedniego miejsca do nielegalnego przekroczenia granicy.
Z kolei na kolejnym ujęciu widać, jak w nocy atakowane są polskie patrole przez grupę przemieszczającą się wzdłuż zapory. Od początku października 2023 roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali ponad 500 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy.
Zatrzymano dwóch Ukraińców, którzy przewozili 20 migrantów
Jednocześnie funkcjonariusze z placówki SG w Sejnach zatrzymali dwóch obywateli Ukrainy, którzy dwoma autami przewozili w sumie 20 osób. Obaj kierowcy zabrali cudzoziemców z Łotwy i mieli zawieźć ich do Niemiec. W obu przypadkach po wykonaniu niezbędnych czynności cudzoziemcy zostaną przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji. Za organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy grozi do ośmiu lat więzienia.
Czytaj też:
Banery na granicy polsko-białoruskiej. „Jesteś zmęczony demokracją?”Czytaj też:
Nielegalni migranci na zielonej granicy ze Słowacją. Próbowali ominąć kontrole