Straż Graniczna niemal codziennie publikuje raporty dotyczące sytuacji na granicy z Białorusią. Z najnowszych danych wynika, że w środę 11 grudnia odnotowano 30 prób nielegalnego przedostania się do Polski.
Kryzys na granicy z Białorusią. Atak na polskie patrole
„Cudzoziemcy próbowali przedostać się do Polski na odcinkach ochranianych przez Placówkę SG w Mielniku, Bobrownikach i Krynkach. Na terenie działania Placówek SG w Krynkach i Bobrownikach usiłowali przekroczyć nielegalnie granicę, pokonując graniczną rzekę Świsłocz” – czytamy w komunikacie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.
Jak podano dalej, w rejonie Mielnika migranci, którzy nie mogli sforsować granicy, „kamieniami zaatakowali polski patrol”. W wyniku zdarzenia została uszkodzona szyba w służbowym samochodzie Straży Granicznej.
Kolejne incydenty na granicy z Białorusią. Raport SG
Podlaski Oddział Straży Granicznej poinformował także o incydencie, do którego doszło we wtorek 10 grudnia. Ok. godz. 22:00 grupa kilkunastu cudzoziemców podjęła próbę sforsowania polskiej granicy na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Czeremsze. Jedna osoba z tej grupy, która pomagała w przekroczeniu technicznej bariery, wycofała się na Białoruś, a pozostałe przedostały się na pas drogi granicznej.
„Dzięki elektronicznemu i technicznemu zabezpieczeniu granicy całe zdarzenie zostało natychmiast wykryte i było na bieżąco monitorowane. Szybkie działania Straży Granicznej i Wojska Polskiego doprowadziły do zatrzymania wszystkich migrantów. Były to osoby pochodzące z Pakistanu, Maroka i Iranu. Polskie służby, które przybyły na miejsce, zaatakowane zostały kamieniami i gałęziami przez osoby, które pozostały po białoruskiej stronie” – podano.
Czytaj też:
Fatalna wiadomość dla Iranu, Łukaszenki i prorosyjskiego rządu w Gruzji. „Trzymajmy kciuki za wolną Syrię”Czytaj też:
Putin i Łukaszenka podpisali porozumienie. Jest wymierny skutek