Straż Graniczna niemal codziennie publikuje raporty dotyczące incydentów, do których dochodzi na granicy z Białorusią. W 2024 r. funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału SG odnotowali ponad 29,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia polskich umocnień.
Kryzys na granicy z Białorusią. Nowy raport SG
Na początku nowego roku skala tego typu zdarzeń utrzymuje się na niskim poziomie. W środę 8 stycznia odnotowano trzy próby nielegalnego przedostania się do Polski, a dzień wcześniej było ich 9. „Czynności związane z przeciwdziałaniem nielegalnej migracji podejmowali funkcjonariusze z Placówek SG w Lipsku i Michałowie. Cudzoziemcy usiłowali nielegalnie przekroczyć granicę lądem i przez rzeką graniczną Istoczanka” – czytamy w komunikacie Podlaskiego Oddziału SG.
W najnowszym raporcie, który obejmuje zdarzenia z czwartku 9 stycznia, poinformowano, że nie odnotowano ani jednej próby nielegalnego sforsowania polskich umocnień. Takie sytuacje są rzadkością.
Trend na granicy z Białorusią. Wiceszef MSWiA komentuje
Kilka tygodni temu Maciej Duszczyk, wiceminister MSWiA, wskazał, z czego wynika spadek liczby incydentów. – (Liczba incydentów – red.) spadła nie tylko z powodu sezonowości, czyli tego, że temperatury przy granicy polsko-białoruskiej są już po prostu bardzo niskie. Pamiętajmy o tym, że bardzo wzmocniliśmy zaporę. Musieliśmy ją tak naprawdę, nie chcę powiedzieć postawić na nowo, ale przemyśleć na nowo, ponieważ tamta była bardzo łatwo przekraczalna – zaznaczył na antenie TVP Info.
Z kolei w wywiadzie dla „Financial Times” Maciej Duszczyk poinformował, że do połowy 2025 r. Polska zakończy proces tworzenia dodatkowych wzmocnień zapory na granicy z Białorusią. – Będzie to zabezpieczenie zbliżone najbardziej jak to możliwe do 100 proc. szczelności – powiedział wiceszef MSWiA.
Czytaj też:
Zełenski: Łukaszenka mnie przeprosił. Rosjan i Putina nie szanujęCzytaj też:
Jednostronne wypowiedzenie paktu migracyjnego? Eksperci studzą „zapał” Nawrockiego