W środę mimo burzliwych narad miedzy szefami klubów parlamentarnych, nie udało się wypracować porozumienia. Senat przyjął ustawę budżetową na 2017 rok bez poprawek, co właściwie wyklucza możliwość dalszych obrad nad budżetem, który obecnie czeka na podpis prezydenta. Jednocześnie szef PO zapowiedział, że jego ugrupowanie nie odstępuje od protestu i nadal bezie okupować mównicę i salę posiedzeń. Ryszard Petru poinformował z kolei o „innej formie protestu”, którą rozpocznie.Nowoczesna. Zapowiedział też złożenie do TK wniosku o zbadanie legalności uchwalenia budżetu.
Czytaj też:
Petru przybliża, co oznacza „inna forma protestu” w wykonaniu Nowoczesnej. Będzie wniosek do TK
Gospodarzem rozmów, mających doprowadzić do zażegnania kryzysu, był przez dwa dni marszałek Senatu. Na antenie TVP Info Stanisław Karczewski stwierdził, że cała sytuacja doprowadzi zdaniem do jeszcze większego zrażenia się obywateli do polityki. Powtórzył też swoje słowa wypowiedziane podczas obrad Senatu. – Jeśli uważają (posłowie opozycji), że budżet jest nielegalny, niech nie biorą pensji, pieniędzy na biura partyjne, czy partię polityczną, bo będzie to partia nielegalna – powiedział.
Dziś relacjonowaliśmy dla państwa przez cały dzień wydarzenia z parlamentu. Zapraszamy do relacji:
Czytaj też:
Kryzys parlamentarny. Relacja z wydarzeń w Sejmie [NA ŻYWO]