Sporych rozmiarów czarna rura stanęła w modnym punkcie miasta, na tzw. OFFie. Po naciśnięciu przycisku, urządzenie odczytuje jeden z zapisanych na twardym dysku wierszy. Pomysłodawcą akcji był Dom Literatury w Łodzi.
Tajemnicze urządzenie jest wynalazkiem czeskich literatów z projektu „Piána na ulici”, dlatego oprócz utworów poetów związanych z Łodzią, można posłuchać także paru dzieł artystów z Czech w przekładzie polskim.
Są to wiersze Rafała Gawina, Andrzeja Strąka, Kacpra Bartczaka, Piotra Gajdy, Piotra Groblińskiego, Przemysława Owczarka, Macieja Roberta, Krzysztofa Kleszcza, Roberta Rutkowskiego, Moniki Mosiewicz, Izabeli Kawczyńskiej i Zuzanny Ogorzewskiej.
Poezjomat był już prezentowany w Berlinie, Nowym Jorku i Londynie. W Łodzi ma działać do końca października.