„Twarze, maski, mordy” - tak zatytułowano kolejny, 17 już odcinek miniserialu satyrycznego „Ucho prezesa”. Twórcy wcześniej opisali swoje dzieło w zapowiedziach publikowanych na YouTube: „Skończył się sezon ogórkowy. Ponownie zapełnia się gabinet i sekretariat. Prezes będzie musiał uporać się z nieporadnymi podwładnymi. Czy to początek zmian w dobrej zmianie?”
W nowym sezonie zobaczymy stałą obsadę: Roberta Górskiego w tytułowej roli, Mikołaja Cieślaka jako ministra Mariusza, Izabelę Dąbrowską w roli pani Basi, Wojciecha Kalarusa jako ministra Antoniego oraz wcielającego się w rolę prezydenta Andrzeja Pawła Koślika. Można się też spodziewać debiutów w roli ministra Zbigniewa Ziobry czy posła Stanisława Piotrowicza.
„Ucho prezesa”
„Ucho prezesa” to miniserial polityczny, stworzony przez Roberta Górskiego, lidera Kabaretu Moralnego Niepokoju. Sam Robert wciela się w nim w TEGO Prezesa, w TYM gabinecie, na TEJ ulicy. Jest tytułowym uchem, do którego każdy chce dotrzeć" – czytamy na profilu „Ucha prezesa” na Facebooku. Podkreślono, że program jest kontynuacją „Posiedzenia rządu”, które Robert Górski pisywał od lat do programów kabaretowych. „Teraz bohater nie jest premierem – nie uczestniczy w posiedzeniach rządu, tylko siedzi za biurkiem i wydaje dyspozycje. Centrum dowodzenia światem mieści się właśnie w jego gabinecie, a nie w Radzie Ministrów, dlatego tam została przeniesiona akcja serialu” – czytamy.