Robbie Williams poinformował, że otrzymał bardzo niepokojące wyniki badań i trafił do szpitala na oddział intensywnej terapii. – Od pięciu tygodni walczę z chorobą. Niestety musiałem odwołać moją trasę koncertową, która przebiegała najlepiej jak mogła. Później dostałem wyniki badań... Były bardzo niepokojące, a na oddziale intensywnej terapii nie można koncertować – tłumaczy piosenkarz.
Jak mówi dalej, od 1998 roku nie odwołał żadnego koncertu ze względu na problemy zdrowotne. – Wiecie zatem, że nie zrobiłbym tego, gdybym nie miał ważnego powodu – podkreśla. Artysta przekazał ponadto, że został weganinem i codziennie ćwiczy pilates oraz jogę.
Nie wiadomo na razie, o jakiej chorobie mówi Williams. Piosenkarz zapowiada jednak, że czuje się już znacznie lepiej i nie może się doczekać, aż wróci do pracy.