Popkulturowa Akademia Wszystkiego, która dawniej nosiła nazwę Akademii Węży, już po raz 7. ogłosiła nominacje do Węży, czyli nagród dla najgorszych polskich filmów i twórców ubiegłego roku. Wśród tegorocznych nominowanych najwięcej statuetek mogą zdobyć filmy „PolandJa” i „Botoks”, które zdobyły odpowiednio 11 i 10 nominacji na 13 możliwych.
„Żerowanie na niskich instynktach”
W kategorii „najgorszy film roku” nominowano m.in. „Botoks” Patryka Vegi. W uzasadnieniu napisano, że nominacja została przyznana „za bezwstydny produkt, żerowanie na niskich instynktach i sprzedawanie starych dowcipów jako faktów”. Z kolei „PolandJa” ma szansę na wstydliwą statuetkę za „cudownie naiwne przekonanie, że jeśli się weźmie wielu aktorów i wymyśli dużo scenek to już powstanie film”.
Bobrowski, Glinka i Rosati
Do nagrody Węża za najgorszą reżyserię nominowano m.in. Patryka Vegę za wspomniany „Botoks” oraz Juliusza Machulskiego za „Voltę”. O nagrodę za najgorszą rolę męską „powalczą” m.in. Szymon Bobrowski oraz Andrzej Zieliński. Z kolei analogiczna statuetka dla najgorszej aktorki może być przyznana chociażby Katarzynie Glince czy Weronice Rosati.
Wśród nominowanych w kategorii „występ poniżej talentu” są tacy aktorzy jak Jerzy Radziwiłowicz, Grażyna Szapołowska i Bartłomiej Topa. Węże przyznawane będą również w takich kategoriach jak „najgorszy plakat” czy „najgorszy przekład tytułu zagranicznego”.
facebookCzytaj też:
Poszli do kina na film Patryka Vegi. Mogą trafić na trzy lata do więzienia