Petycję nawołującą do usunięcia Bertranda Cantata z listy gwiazd występujących na festiwalu Papillons de Nuit, który ma się odbyć w maju, podpisało prawie 75 tysięcy osób.
Bertrand Cantat w 2003 roku w pokoju hotelowym na Litwie zabił swoją dziewczynę, francuską aktorkę Marie Trintignant. Mężczyzna wyszedł z więzienia w 2007 roku i powrócił do muzyki. W 2013 roku wydał nowy album. W ostatnich miesiącach po rozpoczęciu przez niego solowej kariery (wcześniej był członkiem zespołu Noir Desir – red.) rosły wokół niego kontrowersje. W petycji, która powstała teraz czytamy, że „zapraszając Bertranda Cantata trywializuje się kwestię przemocy domowej i przemocy wobec kobiet”.
W poniedziałek Cantat ogłosił, że odwołuje wszystkie swoje występy festiwalowe. W oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku napisał, że podjął decyzję, aby zakończyć kontrowersje i odciąć się od organizatorów festiwalu. „Nigdy nie starałem się umniejszać skutków moich działań, a tym samym sprawiedliwości. Ponownie wyrażam moje najszczersze, najgłębsze i całkowite współczucie dla Marie i jej rodziny” – napisał. „Odsiedziałem swój wyrok, nie skorzystałem z żadnych przywilejów” – dodał.
Decyzja Cantata ogłoszona została tuż po tym, jak ukazał się wywiad z matką zmarłej aktorki Nadine Trintignant. Określiła ona powrót do muzyki Cantata „haniebnym, nieprzyzwoitym i obrzydliwym”. – Niczego nie odpłacił. Powinien spędzić w więzieniu 20 lat. Wydaje się, że wszyscy zapomnieli o tym, jak wiele ciosów zadał Marie – dodała.
Czytaj też:
Na festiwalu wystąpi muzyk, który zamordował swoją dziewczynę. Organizatorzy odrzucili petycję fanów