Kolejny aktor odchodzi z „Korony Królów”. Znamy powody

Kolejny aktor odchodzi z „Korony Królów”. Znamy powody

Mateusz Król w roli młodego króla Kazimierza
Mateusz Król w roli młodego króla Kazimierza Źródło: TVP
Z obsady „Korony Królów” odchodzi kolejny aktor. Tym razem to Mateusz Król, który w serialu gra króla Kazimierza. Skąd ta decyzja?

Mateusz Król pojawiał się w serialach takich jak "Na Wspólnej", "Na dobre i na złe" czy "Ojciec Mateusz. Popularność na większą skalę zdobył jednak dzięki "Koronie Królów", która już od pierwszego odcinka budziła sporo emocji. Przypomnijmy, niedawno z obsady serialu odeszły Marta Bryła i Halina Łabonarska w związku ze śmiercią swoich postaci.

– W odcinkach, które zobaczymy po wakacjach, będzie przeskok czasowy i potrzeba starszego aktora do tej roli. Mateusz się więc nie pojawi – tłumaczył w rozmowie z "Faktem" Rafał Krus, manadżer Mateusza Króla. Nieoficjalnie dziennik podaje, że chodziło o to, że produkcja chciała postarzyć aktora, jednak ten się na to nie zgodził, gdyż nie chciał zostać zaszufladkowany.

Serial „Korona królów” wywołał wiele kontrowersji. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele krytycznych słów pod adresem produkcji. Widzowie zarzucają nowemu serialowi TVP słabą grę aktorską, braki scenariuszowe oraz wiele nieścisłości historycznych. Chodzi m.in. o pokazanie w jednym z odcinków modlitwy „Zdrowaś Maryjo”, która powstała ponad 200 lat później.

Galeria:
„Korona królów” - MEMY

Źródło: Fakt