Jak podaje „The Guardian”, Joe Jackson zmarł 27 czerwca w szpitalu w Las Vegas. Ojciec 11 dzieci, w tym Michaela Jacksona, znajdował się w terminalnej fazie choroby nowotworowej. Problemy zdrowotne Jacksona zaczęły się już w 2015 roku, kiedy ojciec gwiazdy pop przeszedł zawał oraz kilka ataków serca.
„Widziałem więcej zachodów słońca niż jeszcze mi zostało”
Jeszcze trzy dni temu Jackson opublikował na Twitterze zdjęcie przedstawiające jego samego na tle zachodzącego słońca. Fotografii towarzyszy znaczący podpis. „Widziałem więcej zachodów niż jeszcze mi zostało. Słońce zachodzi, gdy przyjdzie na to czas, niezależnie, czy tego chcesz czy nie” – napisał Jackson.
Jermaine Jackson, jeden z synów zmarłego 89-latka, powiedział w rozmowie z mediami, że przed śmiercią ojciec próbował uniemożliwić rodzinie wizyty w szpitalu, zatajając informacje zarówno o miejscu, w którym aktualnie jest hospitalizowany, jak i o diagnozie. Krewni zobaczyli się z Joe dopiero 19 czerwca. – Nikt nie nie wiedział co się dzieje. Nie powinniśmy błagać i kłócić się o zobaczenie naszego ojca, zwłaszcza w takim szczególnie czasie jak ten. Cierpieliśmy – powiedział Jermaine.
Joe Jackson urodził się 26 lipca 1928 roku. Pracował jako tzw. łowca talentów. To z jego inicjatywy powstał zespół The Jackson 5, który był odskocznią do wielkiej kariery dla jego syna Michaela. Oprócz przyszłej gwiazdy pop, w grupie grało jeszcze czterech innych synów Joe.
Czytaj też:
Paris Jackson wyczyściła zdewastowaną gwiazdę Michaela Jacksona. Ta nie należała jednak do jej ojca