Ksiądz Wojciech Drozdowicz jest proboszczem parafii bł. Edwarda Detkensa na warszawskich Bielanach. Duchowny zasłynął jako twórca popularnego programu „Ziarno”. Od czasu do czasu jego postać pojawia się w mediach. Rok temu zdjęcie kapłana biło rekordy popularności. Wszystko to za sprawą serduszka WOŚP przyklejonego do ornatu. Teraz ks. Drozdowicz pokazał próbkę swoich muzycznych umiejętności. Duchowny w ten sposób oddał hołd Korze, która zmarła 28 lipca.
Internauci podzieleni
Dzień po śmierci artystki w bielańskim kościele została odprawiona msza św. w jej intencji. W pewnym momencie na prezbiterium pojawił się ks. Drozdowicz, który zagrał na suzafonie. Towarzyszył mu Wojciech Morawski grający na bębnach. W tle puszczono „Krakowski spleen” zespołu Maanam, którego Kora była wokalistką.
Głosy internautów w sprawie występu są podzielone. „Więc ja powtórnie napiszę, że tego typu postawa powinna się spotkać z reakcją ze strony przełożonych. Kościół jest miejscem świętym i kto jak kto, ale ksiądz powinien to rozumieć najlepiej. Zgorszenie budzić może także fakt, że administrator nazywa ten występ „hołdem”” – brzmi jeden z komentarzy. „Cudowny pomysł, inicjatywa. Do takiego kościoła chcę chodzić, z takimi księżmi chce mieć styczność” – napisał ktoś inny.
Kora i Maanam
Kora urodziła się 8 czerwca 1951 roku w Krakowie. Jako nastolatka silnie związana była z krakowskim środowiskiem artystycznym. Przyjaźniła się m.in. z Piotrem Skrzyneckim, Jerzym Beresiem, Wiesławem Dymnym czy Krystyną Zachwatowicz. W tych czasach przyjęła też swój pseudonim. Tuż po maturze poznała Marka Jackowskiego, którego poślubiła w grudniu 1971 roku. Pracowała przez blisko dwa lata jako psychoterapeutka w Klinice Psychiatrii Dziecięcej w Krakowie. Występowała wówczas czasami na koncertach nowego zespołu swojego męża – Osjan.
Jako wokalistka Kora zadebiutowała w kolejnym zespole Jackowskiego – utworzonym w 1975 roku duetem M-a-M, utworzonym z Milo Kurtisem. Początkowo śpiewała wokalizy. Pod koniec lat 70. grupa M-a-M pod rozszerzoną nazwą Maanam, zaczęła grać rocka, a Kora została jej główną wokalistką.
Czytaj też:
Politycy, artyści i dziennikarze żegnają Korę Jackowską. „Kończy się pewien etap historii muzyki”