Jak podaje agencja Associated Press, akcja opowiadania „Pokój od strony ogrodu” toczy się w trakcie II wojny światowej, w hotelu Ritz. - Zawiera ono wszystkie unikalne elementy, za które czytelnicy kochają Hemingwaya – zapewnia Kik Curnutt, członek zarządu Towarzystwa Hemingway’owskiego, autor posłowia do opowiadania. Narratorem w opowiadaniu jest alter-ego pisarza – Robert, który nosi to samo przezwisko co Hemingway – „Papa”. Główny bohater spędza czas ze znajomymi pijąc wino, cytując Baudelaire'a i debatując nad „brudnym rzemiosłem wojny”.
Hemingway pisząc to opowiadanie rozważał, czy paryska kultura będzie mogła się odrodzić po tym, jak stłamsił ją faszyzm. Znajdziemy w nim wiele wzmianek i cytatów z Victora Hugo, Prousta czy Dumasa, jednak kluczową rolę gra długi cytat z „Kwiatów Zła” Baudelaire’a zachowany w oryginalnym języku.
Pisarz często czerpał inspirację z wojen, był zaangażowany w wiele konfliktów rozgrywających się w jego czasach, czego wyrazem są takie książki jak „Pożegnanie z bronią” czy „Komu bije dzwon”. Teraz do szeregu tekstów wojennych Hemingwaya możemy dodać „Pokój od strony ogrodu”.
Czytaj też:
„Aniołki Charliego” mają nową gwiazdę. To córka polskiego hrabiego