Największa i najbardziej wyczekiwana gra w historii polskich twórców doczekała się pierwszego „gameplaya” na Youtube, czyli nagrania, pokazującego rzeczywisty obraz z rozgrywki. Przy wszelkich zastrzeżeniach twórców, że jest to jeszcze niedopracowana wersja, a grafikę i mechanikę czeka wiele poprawek, możemy już uzmysłowić sobie, jaki kształt przyjmie produkcja CD Projekt. Najprawdopodobniej przyjmie ona formę strzelaniny z perspektywy pierwszej osoby (FPP). Oczywiście ogromną rolę w Cyberpunku 2077 ma odgrywać warstwa fabularna. Nie będzie to bezmyślna walka z wszystkim i wszystkimi, ale raczej ciąg zadań, wynikających z historii i wyborów gracza.
Jak tłumaczył cytowany przez Polygon Adam Badowski z CD Projekt Red, firma zdecydowała się na pokazanie wczesnej wersji Cyberpunka 2077, by otrzymać informację zwrotną od graczy. Twórcy chcą wiedzieć, które elementy spodobają się najbardziej, a które lepiej z produkcji usunąć, kiedy jeszcze jest to możliwe. Badowski zapewniał, że grafika, fizyka, interfejs i wiele innych elementów gry ulegnie znaczącej poprawie do dnia publikacji gry, a obecna wersja jest jedynie „wersją deweloperską”.
Dzień po publikacji materiału zamieszczonego powyżej, cena akcji CD Projekt wzrosła o 5 proc. do rekordowej sumy 222 złotych za akcję.
Czytaj też:
Cyberpunk 2077. Twórcy „Wiedźmina” zaprezentowali zwiastun nowej gry