Lil Pump został zatrzymany pod koniec sierpnia w Miami. Jego Rolls-Royce miał tablice rejestracyjne pochodzące w rzeczywistości z Mini Coopera. W krótkim nagraniu zamieszczonym na Instagramie raper wyjaśnił, co teraz go czeka.
„Słuchajcie, powiem wprost. Wszyscy widzieliście, co stało się w Miami, zostałem aresztowany, czy cokolwiek przez jakąś pierdołę. Naruszyłem swoje zwolnienie warunkowe, więc muszę iść do więzienia i odsiedzieć kilka miesięcy” – poinformował. Przekazał, że podczas gdy będzie on w więzieniu świat usłyszy kilka jego nowych kawałków. Dodał, że jego kanały społecznościowe obsługiwał będzie jego zespół. „Dzieci, zostańcie w szkołach. Nie bądźcie tacy, jak ja” – dodał na koniec.
Twórca słynnego utworu „Gucci Gang” 17 sierpnia skończył 18 lat. Na początku tego roku podpisał umowę z Warner Bros na około 8-12 milionów dolarów.
Czytaj też:
Manicurzyści robią paznokcie z... żywymi mrówkami. To nie koniec szalonych pomysłów