Tomasz Sekielski przez 15 lat pracował w stacji TVN. Później współpracował m.in. z TVP. Teraz zajął się produkcją filmów dokumentalnych, a na jego warsztat trafił trudny i kontrowersyjny temat. Dziennikarz robi film o pedofilii w polskim Kościele. Jak przyznał w rozmowie z o2.pl, duże stacje odmówiły mu finansowania, więc środki potrzebne na produkcję zbiera za pomocą platformy Patronite.pl. Po ukończeniu dzieła chce je opublikować w serwisie YouTube, tak by był za darmo dostępny dla wszystkich internautów.
„Obnażanie hipokryzji”
Dziennikarz nagrywa wywiady z ofiarami księży. Dzięki tym rozmowom „poznaje nazwiska prawników, którzy obsługują Kościół i „załatwiają” sprawy pedofilskie”. – Przy takich wpływach, jakie ma Kościół w Polsce, także tych politycznych, dla nich to niewygodny temat. To, że rządzi dziś taka a nie inna partia, tylko umacnia wpływy Kościoła. Nie wszyscy chcą się więc wikłać w taką tematykę – przyznał Sekielski. Pod koniec września na ekranach polskich film pojawi się długo oczekiwany „Kler” Wojciecha Smarzowskiego. Sekielski pytany o to, czy rozgłos „Kleru” wpłynie na jego dokument stwierdził, że „może jego film też będzie przy okazji nagłaśniany”.
„Tylko niezależność finansowa pozwoli nam zrealizować film, w którym obnażymy hipokryzję części kościelnych hierarchów i zmowę milczenia służącą ochronie zboczeńców a nie ich ofiar. Za nami są pierwsze dni zdjęciowe, pracę nad dokumentem potrwają około roku”– czytamy na stronie Patronite.pl, gdzie prowadzona jest zbiórka pieniędzy na produkcję. Zgodnie z zapowiedziami Sekielskiego, premiera dokumentu może mieć miejsce w pierwszej połowie przyszłego roku.
Czytaj też:
Zwiastun filmu „Kler” wrócił do sieci. Usunięto erotyczną scenę