– Tak, macie się czego bać, bo jak sam pan powiedział politycy nie są aniołami i ja to właśnie pokazuję w moim filmie. Widzę, że bardzo wnikliwie zapoznał się pan ze scenariuszem filmu "Polityka". Chciałbym podkreślić, że scenariuszem wykradzionym. Cieszę się, że odnosi się pan do filmu, ale według mojej wiedzy jest on jeszcze nieskończony i nadal trwają prace – powiedział Patryk Vega. W ten sposób reżyser odniósł się do wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego podczas Zjazdu Klubów Gazety Polskiej. Reżyser pokazał także kadr z filmu, na którym widać aktora Andrzeja Grabowskiego wcielającego się w filmie w rolę prezesa PiS.
Co powiedział Kaczyński?
– Mamy do czynienia z coraz jawniejszymi, coraz wyraźniej pokazywanymi – pewnie państwo słyszeli o zapowiedziach filmu Vegi – hejtem, przygotowaniem do takiego wielkiego hejtu, ataku na zasadzie: nie liczą się żadne fakty, a w każdym razie fakty są wykorzystywane w sposób instrumentalny do uogólnień, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – powiedział w sobotę 15 czerwca Jarosław Kaczyński cytowany przez Wirtualne Media.
Prezes PiS zaznaczał, że członkowie jego ugrupowania czasami zachowują się w sposób naganny, ale takie incydenty są karane. – Ten film, który ma być pokazywany, wokół którego teraz już się toczy kampania reklamowa, ma właśnie pokazać nas – a przy okazji ze względów socjotechnicznych jest tam element dotyczący innych, ale to naprawdę tylko socjotechnika, żeby to było skuteczniejsze – jako ludzi złych, zdemoralizowanych, ludzi którzy nie służą Polsce, ludzi którzy w gruncie rzeczy dopuszczają się różnego rodzaju bezeceństw – dodał.
„Polityka” Patryka Vegi
Patryk Vega to reżyser, któremu rozgłos przyniosły takie filmy jak „Pitbull”, „Botoks”, „Kobiety mafii”, czy „Plagi Breslau”. Mamy dla fanów twórczości tego reżysera dobrą wiadomość. Na początku września do kin trafi nowy film Vegi pt. „Polityka”. – Jak dotąd starałem się być jak najdalej od polityki, bo wydawała mi się jedynym światem brudniejszym od show-biznesu. Ale nie ma dziś bardziej kontrowersyjnego tematu, który tak bardzo dzieliłby Polaków i potrafił skłócać całe rodziny. Dlatego w moim filmie chcę pokazać polityków takimi, jakimi naprawdę są – powiedział reżyser w rozmowie z dziennikarzami Onetu.
Patryk Vega przekonuje, że ze względów bezpieczeństwa film był realizowany w ścisłej tajemnicy pod innym tytułem. Jednak scenariusz mimo wprowadzenia wielu środków ostrożności, został wykradziony. – Niemniej scenariusz został przechwycony, a ja już kilkukrotnie spotkałem się z próbami nacisku. Komunikowano mi wprost, że ten film uderzy w określone frakcje polityczne i może mieć wpływ na wynik wyborów, dlatego namawiano mnie do przesunięcia premiery na po wyborach i składano różne intratne propozycje – opisał reżyser w wywiadzie dla Onetu. Zaznaczył, że ich nie przyjął. Patryk Vega pracuje nad ukończeniem filmu w Tokio.
Czytaj też:
Nowy film Patryka Vegi o politykach. Wiadomo, kto zagra główne role