Na łamach amerykańskiego portalu Cosmopolitan ukazał się artykuł dotyczący sprzedaży domu, który pojawił się w wielu filmach m.in. „Amityville Horror” czy „American Horror Story”. Nieruchomość próbowano już bezskutecznie sprzedać w 1998 roku. Kolejna próba jest zapewne związana z premierą filmu Quentina Tarantino „Pewnego razu...w Hollywood”, który porusza wątek śmierci Sharon Tate. Nieruchomość została wyceniona na 1,98 miliona.
Warto podkreślić, że jest to dom, w którym ponad 50 lat temu doszło do brutalnego morderstwa. Członkowie sekty Charlesa Mansona zabili Leno LaBianca, właściciela sieci supermarketów oraz jego żonę Reosemary. Autorka publikacji podkreśliła, że do zbrodni doszło w 1969 roku, zaledwie dzień po zabójstwie Sharon Tate i Romana Polańskiego.
Dziennikarka Starr Bowenbank zaliczyła tym samym sporą wpadkę. Roman Polański nadal żyje i kręci filmy. W jego willi faktycznie doszło jednak do morderstwa. Członkowie rodziiny Charlesa Mansona zabili żonę artysty - Sharon Tate - oraz Wojciecha Frykowskiego, Stevena Parenta, Abigail Folger oraz Jaya Sebringa. Po uwagach internautów artykuł został poprawiony.
Czytaj też:
Rafał Zawierucha pozuje z Bradem Pittem i Quentinem Tarantino. „Teraz całą noc święto kina!”