Kevin Spacey nieczęsto bierze udział w podobnych akcjach, zwłaszcza po krytyce, jaka spadła na niego w związku z oskarżeniami o molestowanie. Tym bardziej zaskakuje fakt, że w piątek 2 sierpnia pojawił się we Włoszech w Muzeum Narodowym w Rzymie. W obecności około 150 osób zaproszonych na to wydarzenie, amerykański aktor odczytał wiersz Gabriele Tintiego o tytule „Bokser”.
Czytaj też:
Kevin Spacey oczyszczony z zarzutu o molestowanie 18-latka
Amerykańscy dziennikarze od razu zwrócili uwagę na treść poematu. Dzieło Tintiego opowiada o sportowcu, który samotnie wykrwawia się w ringu. Wszyscy porzucili go, gdy minęły czasy chwały. Autor wiersza podkreśla, że jego dzieło „w żadnym razie” nie opisuje Spacey'ego. Jak deklaruje, jego inspiracją była rzeźba Odpoczywający pięściarz. „Wybrałem Kevina Spacey'ego, bo jest najlepszym aktorem na świecie” – tłumaczył Tinti.
W liście do redakcji „Hollywood Reporter” Włoch podkreślał, że ceni sobie odwagę i chęć do współdziałania zaprezentowaną przez aktora. „Jego Przyłożył się o wiele bardziej niż się spodziewałem i udowodnił, jak wielkim jest artystą. Nie ma wątpliwości, że jest to jeden z największych żyjących aktorów. To dla mnie prawdziwy honor, że zgodził się czytać moje wersy” – przyznał.