„Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski zaprasza na koncert »Wolny Świat« w ramach obchodów stulecia zwycięskiej Bitwy Warszawskiej. Wojna z bolszewikami i Bitwa Warszawska w 1920 roku były walką w obronie niepodległości, ale też zachodniej cywilizacji, której główną wartością jest wolność. Zaproszeni muzycy reprezentują różne gatunki muzyczne: rock i rap, ale łączy ich przywiązanie do idei wolności. »Wolny Świat« to dużo mocnej muzyki, pozytywna energia i dobra zabawa” – czytamy w opisie wydarzenia, które zaplanowano na 14 sierpnia.
„Jest nam przykro”
Wydarzenie poprowadzą Jędrzej „Kodym” Kodymowski i Maciej „Wujek Samo Zło” Gnatowski, a na liście zaproszonych zespołów znalazły się Luxtorpeda, Maleo Reggae Rockers, Contra Mundum i Hungarica. Dwie pierwsze ekipy nie pojawią się jednak na scenie, o czym poinformowano w oświadczeniu opublikowanym na facebookowym profilu Luxtorpedy. „Pragniemy poinformować, że zespoły Luxtorpeda oraz Maleo Reggae Rockers nie wystąpią na koncercie »Wolny Świat« organizowanym przez Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w ramach obchodów stulecia zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w Warszawie w dniu 14.08.2020 ze względu na udział w koncercie zespołu Hungarica” – czytamy.
W komunikacie przekazano, że organizatorzy nie poinformowali dwóch polskich zespołów o udziale Hungariki w koncercie. „Nasze zespoły nie zaakceptowały żadnych materiałów promujących koncert, a do dnia dzisiejszego żaden z naszych zespołów nie ma podpisanej umowy. Jest nam przykro, że taka sytuacja ma miejsce przy okazji świętowania tak ważnej rocznicy dla Polski” – dodano. Muzycy poinformowali też, że o występie węgierskiego zespołu dowiedzieli się dopiero z wydarzenia utworzonego przez organizatorów na Facebooku. „Utworzone wydarzenie i plakat promujący koncert zostały udostępnione bez naszej wiedzy i zgody” – podsumowano.
Zespół Hungarica
Pochodzący z Węgier zespół Hungarica znany jest ze swoich sympatii dla skrajnie prawicowego ugrupowania politycznego Ruch na rzecz Lepszych Węgier „Jobbik”. Muzycy pojawili się także w 2016 roku na Marszu Niepodległości, gdzie wokalista zaintonował „Rotę” po polsku. W swoich tekstach skupiają się na historii Węgier, w tym na kwestii ziem odebranych Węgrom na mocy Pokoju paryskiego.
Czytaj też:
Nie będzie defilady 15 sierpnia. MON odwołało paradę przez koronawirusa