Cerekwicka skarży się na lockdown: Jestem na bezrobociu, nie mam się po co rano budzić

Cerekwicka skarży się na lockdown: Jestem na bezrobociu, nie mam się po co rano budzić

Katarzyna Cerekwicka
Katarzyna Cerekwicka Źródło: Newspix.pl / Stanisław Krzywy
– Jestem na bezrobociu, ponieważ chcę pracować, ale nie mogę. Teraz tak naprawdę nie mam po co się budzić rano – powiedziała piosenkarka Katarzyna Cerekwicka.

Branża kulturalna jest jedną z najbardziej dotkniętych pandemią koronawirusa. Odwołane koncerty, zamknięte kina i teatry, problemy finansowe artystów spowodowane ograniczeniami - tak wygląda rzeczywistość po wprowadzeniu restrykcji.

„Zanim zagram jakiś koncert wszystko, co mam wyjdzie mody”

W programie „Tok Szoł” Katarzyny Pakosińskiej piosenkarka Katarzyna Cerekwicka przyznała, że ostatnie miesiące ze względu na pandemię koronawirusa były dla niej bardzo trudne. – Jestem na bezrobociu, ponieważ chcę pracować, ale nie mogę. To jest bardzo ciężkie dla osoby, która szczególnie przez ostatnie trzy lata żyła w takim pędzie: koncertowym, twórczym, bardzo intensywnym. Teraz tak naprawdę nie mam po co się budzić rano – powiedziała Katarzyna Cerekwicka. Artystka zdradziła również, że z powodu wprowadzonych restrykcji wyprzedała swoją szafę. – Zanim zagram jakiś koncert wszystko, co mam wyjdzie mody, wszystko już wyprzedałam – żartowała.

Jednocześnie piosenkarka przypomniała, że wydała nową płytę, którą promuje za pośrednictwem mediów społecznościowych. – Robię, co mogę. Pojawiają się nowe rzeczy. Staram się dotrzeć do fanów. Ten krążek to jest takie moje dziecko, którym przyszło mi się cieszyć akurat w tych trudnych czasach – dodała.

Czytaj też:
Dom, w którym mieszkała przed śmiercią Naya Rivera, jest na sprzedaż. Mamy jego zdjęcia

Źródło: Tok Szoł