Kojarzycie człowieka, który nazywa się Nik Cohn? Obstawiam, że nie, więc już tłumaczę.
Nik Cohn to facet, który wielu z was stworzył dzieciństwo. Pod warunkiem oczywiście, że słuchaliście Bee Gees i jako nastolatki byliście fanami filmu „Gorączka sobotniej nocy”. Dlaczego właśnie on? Bo Nik Cohn był autorem reportażu opublikowanego w „New York Magazine”, który do tego stopnia poruszył producentów filmowych, że uznali oni, iż wyłożą kasę na film o dyskotekowej subkulturze w Nowym Jorku.
Tekst miał tytuł „Tribal Rites of the New Saturday Night”. Opublikowano go 7 czerwca 1976 roku. I był jedną wielką ściemą. Kłamstwem.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.