Pete Parada poinformował, że musiał opuścić The Offspring, bo nie przyjmie szczepionki przeciwko koronawirusowi. 48-latek dołączył do zespołu w 2007 r. Zespół ma wkrótce wyruszyć w długą trasę koncertową obejmującą m.in. USA, a potem udać się w listopadzie do Wielkiej Brytanii i Irlandii. Perkusista będzie jednak nieobecny.
Muzyk wyjaśnił sprawę w mediach społecznościowych. Parada zapewnił, że zdaje sobie sprawę z faktu, że wielu jego bliskich i znajomych wolałoby to usłyszeć bezpośrednio od niego, ale nie wiedziałby jak przeprowadzić taką rozmowę tyle razy. Perkusista napisał, że jego lekarz odradził mu szczepienie, biorąc pod uwagę historię medyczną i potencjalne komplikacje.
Pete Parada nie będzie grał z The Offspring. Poszło o szczepionkę przeciwko koronawirusowi
Członek The Offspring przeszedł łagodnie COVID-19 w ubiegłym roku, ale obawia się reakcji jego organizmu w związku z tym, że w przeszłości chorował na zespół Guillaina-Barrego. „Zdecydowano, że niebezpieczne jest dla mnie przebywanie w pobliżu innych, w studiu i na trasie” – tłumaczył.
Muzyk zapewnił, że nie ma żalu do reszty zespołu o podjętą decyzję. „Zrobili to, co uważają, że jest dla nich najlepsze. Ja zrobię to samo” – podkreślił. Parada wyznał, że jest załamany i będzie tęsknił za kontaktem z fanami. Podkreślił, że nieprzyjęcie szczepionki ma podłoże medyczne i jest to świadoma, nieprzymuszona decyzja. Parada dodał, że obecnie pracuje nad jednym projektem, a także angażuje się w tworzenie muzyki z jego córką.