Unoszący się w powietrzu kurz, przechodzące nad płytą lotniska burze, stylowe kalosze i mnóstwo muzyki. W Gdyni w najlepsze trwa największy polski festiwal muzyczny, Open'er 2022. Na wydarzenie od lat zjeżdżają się dziesiątki tysięcy fanów zarówno z Polski, jak i z wielu innych krajów świata. W tym roku dodatkowym motorem dla wielbicieli muzyki i dobrej zabawy był fakt, że to pierwsza edycja wydarzenia po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Głód doznań był więc ogromny.
Open'er 2022. Czwartek pełen wrażeń
W czwartek występy na głównej scenie festiwalu rozpoczęły się od mocnego uderzenia. Jako pierwsi koncert zagrali Brytyjczycy z duetu Royal Blood. Mocno przesterowany bas i piekielnie mocne uderzenia w membrany bębnów, od razu poderwały publiczność do tańca. Następnie scenę opanowali Glass Animals, którzy nie zawiedli fanów wyczekujących ich największego hitu "Heat Waves".
Równolegle rozkręcały się również pozostałe sceny Open'era. Na Tent Stage zaczęło się od młodych przedstawicieli polskiego rapu. Jako pierwszy wystąpił Otsochodzi, a tuż po nim na scenie pojawili się Żabson i Young Igi. Pod namiotem można było tej nocy zobaczyć również koncerty szwedzkiej gwiazdy Tove Lo oraz projektu Years & Years, a na zakończenie przed gdyńską publicznością wystąpił amerykański raper Don Toliver. Bardzo ciekawie było również na scenie Alter Stage, gdzie pojawili się kolejno Porridge Radio, Król, Destroyer, Zdechły Osa i Badbadnotgood.
Czytaj też:
Beyonce zaprasza na parkiet. Nowy singiel to podróż w czasie
Open'er 2022. Twenty One Pilots grają Grechutę
Jednym z momentów, o którym zebrani na gdyńskim lotnisku fani pamiętać będą na długo, był koncert zespołu Twenty One Pilots. Panowie, poza swoimi największymi hitami, postanowili w ramach niespodzianki zagrać kilka taktów utworu "Dni, których nie znamy" z repertuaru Marka Grechuty. Przy wyłączonych światłach i dobiegającym ze sceny akompaniamencie trąbki, tysiące festiwalowiczów odśpiewało refren wielkiego polskiego przeboju.
Jako ostatni na Main Stage pojawił się Playboi Carti, a ci, którym mało było muzycznych wrażeń, po zakończeniu występów na scenach głównej, Tent Stage i Alter Stage, mogli udać się na Beat Stage, gdzie imprezę od drugiej w nocy rozkręcała Lilly Palmer. Open'er nie przewiduje jednak zbyt długiego odpoczynku dla fanów. Już w piątek na festiwalowych scenach pojawią się m.in. Dua Lipa, Megan Thee Stallion, Jan Rapowanie, Biffy Clyro, Michael Kiwanuka, Dakhabrakha i Sky Ferreira.
Kwiat Jabłoni: Głośno mówimy o tym, co nam się w Polsce nie podoba