„Niewiniątka”. Słodycz ustępuje okrucieństwu, dziecięcy gniew i strach przyczyną tragedii

„Niewiniątka”. Słodycz ustępuje okrucieństwu, dziecięcy gniew i strach przyczyną tragedii

Kadr z filmu „Niewiniątka” reż. Eskil Vogt
Kadr z filmu „Niewiniątka” reż. Eskil Vogt Źródło: M2 Films
Współautor nominowanego do Oscara scenariusza do „Najgorszego człowieka na świecie”, Eskil Vogt, w „Niewiniątkach” pokazuje widzom obraz dzieciństwa sprzeczny z tym, co myślą o nim dorośli. Słodycz ustępuje tu miejsca okrucieństwu, a dziecięcy gniew i strach stają się przyczyną tragedii, która dzieje się z dala od świata rodziców, kompletnie nieświadomych wyzwań, przed jakimi stoją ich pociechy.

– Będąc dorosłym, nigdy nie bałem się tak, jak wtedy, kiedy byłem dzieckiem – powiedział w rozmowie z New York Times Eskil Vogt. Jego „Niewiniątka” pokazują trudy dzieciństwa, których dorośli nie widzą, bądź nie chcą widzieć bo boją się, że runie ich wyobrażenie o beztrosce tego okresu. Mali bohaterowie filmu mierzą się z nieznanymi im dotąd emocjami i z przerażeniem odkrywają konsekwencje swoich czynów.

Niewinne zabawy

Po przeprowadzce na duże osiedle bloków mieszkalnych dziewięcioletnia Ida (Rakel Lenora Flottum) poznaje nowego kolegę Bena (Sam Ashraf). Chłopiec zaprasza ją do zabawy i zdradza, że potrafi przesuwać przedmioty siłą woli. Dziewczynka jest początkowo zafascynowana nowym kolegą i jego tajemnicą, ale kiedy na jaw wychodzą jego sadystyczne skłonności wobec zwierząt, budzi się w niej niepokój. Z obawami wygrywa jednak ciekawość i Ida postanawia kontynuować nową znajomość.

Źródło: WPROST.pl