Wystarczy spojrzeć na zdjęcia zamieszczane przez nich w mediach społecznościowych, by wyobrazić sobie grupę pełnych energii ludzi, obdarzonych barwnymi osobowościami. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze parę lat temu zastanawiali się, czy dalsze zajmowanie się muzyką ma sens. Na szczęście, nie poddali się, czego efektem jest ich najnowszy album. 23 września w serwisach streamingowych i na sklepowych półkach pojawiła się trzecia długogrająca płyta zespołu Cheap Tobacco zatytułowana „Zobaczmy siebie”.
Cheap Tobacco ma dość podziałów. Album „Zobaczmy się” to eksplozja barw
Kochamy to
Na dzień przed premierą „Zobaczmy siebie” na facebookowym profilu Cheap Tobacco pojawił się wpis, w którym zespół przyznał, że po wydaniu poprzedniej płyty, w jego szeregach pojawiło się zwątpienie. Natłok obowiązków związanych z promocją i samodzielnym organizowaniem tras koncertowych powodował coraz większe zmęczenie i jasnym stało się, że potrzebna jest zmiana. Z odsieczą przyszła menedżerka Agnieszka Jaworska, która wlała w serca muzyków nadzieję.
– Obdzwoniliśmy większość menedżerów w Polsce i nikt nie chciał się zająć naszym zespołem. Wtedy, po dwóch tygodniach od spotkania, Agnieszka sama do nas zadzwoniła i powiedziała, że chce, ale dała jeden warunek: musi być nowa płyta – wspomina Natalia Kwiatkowska.