28 listopada o śmierci muzyka poinformowała jego menadżerka, Brenda Cline. „Ze złamanym sercem i głębokim żalem muszę ogłosić, że Jake Flint zmarł tragicznie” – oznajmiła na swoim profilu na Facebooku. Artysta zmarł we śnie kilka godzin po ślubie ze swoją ukochaną, Brendą Flint. Nic nie wskazywało na to, że właśnie tak zakończy się wesele pary. Póki co niewiele wiadomo o przyczynach jego śmierci.
Rozpacz żony po śmierci Jake'a Flinta
Brenda Flint jest zdruzgotana po śmierci swojego męża. Wyraża swoją rozpacz i ból za pośrednictwem mediów społecznościowych: „Powinniśmy przeglądać zdjęcia ślubne, zamiast tego muszę wybrać ubrania, w których będę mogła pochować męża. Ludzie nie są stworzeni do odczuwania takiego bólu. Moje serce jest złamane i naprawdę potrzebuję, żeby wrócił. Nie mogę znieść dużo więcej. Potrzebuję go tutaj" – napisała na Facebooku
Jack Flint – kim był?
Jack Flint był amerykańskim wokalistą, gitarzystą i twórcą piosenek country. Pochodził z Oklahomy. Miłość do muzyki przekazał mu ojciec. Kiedy poważnie zachorował na stwardnienie zanikowe boczne, poprosił swoich przyjaciół, aby nauczyli jego syna grać na gitarze i zarażali go muzyką poprzez festiwale i koncerty. Jake Flint na swoim koncie ma 4 albumy. Pierwszą płytę pt. „I’m not OK” wydał w 2016 roku.
Czytaj też:
„Ukryty w mieście krzyk” ma już 20 lat. Pezet zapowiada specjalny koncertCzytaj też:
Open’er Festival ogłasza kolejnego headlinera. To znana amerykańska piosenkarka